Tydzień temu kupiłam 2 kolory hiacyntów w OBI - lubię ich zapach, musiałam troszke poczekać zanim pączki się rozbiły i zapach unosi się w mieszkaniu, ale za to teraz chodzę obok nich i wącham :)


...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... Szydełkowanie i szycie to moja pasja, mało ?... druty, frywolitki, knooking, do tego treningi fitness czy jazda na łyżwach, na rowerze, basen. Kiedy znajduję na to czas nie wiem, ale kocham to co robię i dobrze mi z tym ;-) ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥... ...♥...
Piękne hiacynty !!!
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę kwiatów, w moim zimnym mieszkaniu nic nie chce kwitnąć... i zdecydowanie też nie lubię roztopów i wilgoci! Chłód jest wtedy o wiele bardziej przejmujący niż podczas mrozów!
OdpowiedzUsuńKochanie napisz mi adres jadę do kraju i w końcu będę mogła wysłać Ci wygraną serwetkę :)
OdpowiedzUsuńOj i już po moich cudnych hiacyntach, jaka szkoda że ich zapach i piękno jest tak ulotne, ale na przyszły rok znowu sobie wysadze i będą cieszyć zmysł węchu i wzroku :)
OdpowiedzUsuńMarzenko, adresik poszedł na maila:)
Pozdrawiam Was