* * * * *
Zaczynam przygodę z szyciem na całego hihihi, naoglądałam się śliczności przez weekend w internecie jakie to cuda można uszyć przydatne w domciu no i wzięło mnie - wkrótce efekty, chociaż 1 a właściwie 2 rzeczy przydatne są uszyte, powstały z potrzeby chwili, ale zdjęcia w najbliższym czasie, może powiem tylko, że
- ochronne ubranko na monitor (płaski) uszyty z prześcieradła frottowego, które swój żywot jako prześcieradło już zakończyło z powodu przetarcia na środku, ale boki jak najbardziej do wykorzystania :-)
- uszycie śpiworka dla synka, który jednej nocy przyszedł nad ranem do rodziców do łóżka cały lodowaty - strasznie rozkopuje się jak śpi niestety nie przykryje się już z powrotem więc mama wymyśliła że przerobi ciepły kocyk w śpiworek i wystarczyło tylko przyszyć długi zamek - musiałam zrobić to ręcznie (ściegiem za igłą) ponieważ kiedy synek wyrośnie ze śpiworka powróci on do swojego poprzedniego wcielenia i będzie nadal super grzało jako kocyk :-)
* * * * *
Na blogu Radości małe i duże niespodzianka
zgłoszenia do 2 grudnia do godz. 13:13
a losowanie o godz. 15
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło przeczytać komentarz zostawiony przez Ciebie :-)