Ponieważ w trakcie wizyty administratorki zostałam poinformowana, że na kazdy remont musze miec pisemna zgode spoldzielni, zlozylismy pismo z wyszczegolnieniem co i gdzie zamierzamy robic - nawet odkurzanie i mycie podłog wyszczegolnilam :-)
Dziś złożyliśmy pismo do spoldzielni, odpowiedz mamy otrzymac do 14 dni :-)
Czas odpoczac od sasiadow.
Swoja droga w tej spoldzielni jestesmy 10 rok, 2 lata temu przeprowadzilismy sie tutaj doslownie o pare blokow, nawet ulice mamy ta sama, i jakos na poprzednim mieszkaniu takich problemow nie bylo tylko tutaj - ta zrobilismy wszystko bez niczyjej zgody, ale za to cichutko mamy zawsze:-)
Nie zamieniłabym tego mieszkania na inne, codziennie inny widok zachodzącego słońca, jako pierwsza wiem, że idzie burza albo śnieg zaczyna padać - mam widok na 2 strony świata - wschód i zachód, czasem po jednej stronie pada deszcz a po drugiej świeci słońce, lub widzimy jak znad lasu zbliża się śnieg - widoki nie do opisania słowami.
Takiego mieszkania tez bym nie zamieniła :) Po opisie jest fantastyczne :) w takim razie to naprawdę dziwne że robią Wam takie dziwne problemy. Moim zdaniem to jest już mocno chore ;/
OdpowiedzUsuń