czwartek, 4 lutego 2010

Portfel zmordowany

Nareszcie skończony mój pierwszy nieszczęsny portfel, z którego niestety zadowolona nie jestem, ale tak łatwo się nie poddam:
Na pewno będzie kolejny :)

4 komentarze:

  1. Też bym chciała uszyć portfel z którego bym była tak niezadowolona :D Mi się bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha, ha... pomyślałam sobie to samo co Gusia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny portfel

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczny ten portfel,tez mam w planie zaczac szyc portfele,ale zabieram sie i zabrac sie nie moge:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło przeczytać komentarz zostawiony przez Ciebie :-)