poniedziałek, 17 maja 2010

Śniadaniówka


... czyli torebka, a właściwie torba na śniadanie która powstała przez weekend - środek cerata owocowa a wierzch to nieprzemakalna tkanina - to przycięty kawałek ekranu do projekcji - niepotrzebny hihihi



8 komentarzy:

  1. Noooo przydałaby mi się taka: jak mam 12 godzin zajęć na uczelni, to właśnie pojawia się problem z zapakowaniem drugiego śniadania :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna i pomysłowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super jest Twoja torebka na śniadanie ! Świetny pomysł:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No prosze jakie pomysłowe!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł.Śniadaniówka ekstra,podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. nawet sobie nie wyobrażasz, jakże mi się podoba :) mało mi się ostatnio rzeczy az tak spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł na zapakowanie śniadania :) Torebka naprawdę śliczna :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło przeczytać komentarz zostawiony przez Ciebie :-)